IV Liga: Victoria Witowice Dolne - Lubań Maniowy 3-5

IV liga, grupa: małopolska (Nowy Sącz - Tarnów), VI kolejka - 14 września 2005 r.

Victoria Witowice Dolne 3-5 Lubań Maniowy

R. Augustyn 12, Świerad 61, Orzeł 65(k) - Kurnyta 38, Jandura 41, Nowak 43, 49, Kocis 90

Sędziował: Rafał Kaczówka (Tarnów).

Żółte kartki: Foryś, Saratowicz - Kurnyta.

Widzów: 200.

Lubań: Olchawa - J. Strama (79 T. Bochenek), S. Strama, M. Bochenek, Komorek - Kocis, Babik, Zasadni, Kurnyta (90 Kęska) - Nowak (82 Bochnak), Jandura (68 Poręba).

Tak padły bramki:

12 min. (1-0) - Zagranie z prawej strony Orzechowskiego trafiło do Augustyna. Najpierw oddał on głową strzał na bramkę rywali, Olchawa sparował uderzenie, ale przy dobitce nie miał już szans.

38 min. (1-1) - Kurnyta przejął piłkę przed bramką gospodarzy i mimo asysty Forysia, a także po rękach interweniującego Bomby posłał do siatki.

41 min. (1-2) - Janura w pełnym biegu oddał z 20 metrów strzał po którym piłka trafiła w "okienko".

43 min. (1-3) - Pięknym uderzeniem popisał się Nowak. Przymierzył jeszcze z dalszej odległości niż Jandura również trafiając w "okienko".

49 min. (1-4) - Goście przeprowadzili szybki kontratak. Kurnyta wymienił podania z Nowakiem i ten ostatni posłał piłkę z około 16 metrów lobem do siatki.

61 min. (2-4) - R. Augustyn zagrał futbolówkę do Szewczyka, ten dośrodkował do Świerada, który celnie uderzył obok bramkarza.

65 min. (3-4) - Foryś wyrzucił piłkę z autu. Trafiła ona następnie do Szewczyka, który został sfaulowany w polu karnym. Orzeł zamienił "jedenastkę" na gola.

90 min. (3-5) - Już w doliczonym czasie gry po zagraniu z lewej strony piłkę przejął pozostawiony bez opieki Kocis i celnym strzałem po tak zwanym długim rogu ustalił wynik.