IV Liga: Wolania Wola Rzędzińska - Lubań Maniowy 2-2
IV liga, grupa: małopolska (Nowy Sącz - Tarnów), XXIV kolejka - 6 maja 2006 r.
Wolania Wola Rzędzińska 2-2 Lubań Maniowy
Saletnik 53, 87(k) - Kurnyta 78, 83
Sędziował: A. Lewandowski (Kraków).
Żółte kartki: Kozioł, Wicher, Pajor, Drąg - Anioł, Okręglak.
Widzów: 300.
Lubań M.: Okręglak - Anioł, Babik, Gąsiorek, Firek - Komorek (65 Górecki), Jandura, Ziętara, Zasadni - Ciesielka (78 J. Strama), Kurnyta (88 Kęska).
Tak padały bramki:
53 min. (1-0) - Okazji sprezentowanej przez Okręglaka nie zmarnował Saletnik. Nie musiał się specjalnie wysilać, żeby odbitą przez bramkarza piłkę ulokować w siatce.
78 min. (1-1) - Po nieudanej akcji ofensywnej przyjezdnych sędzia uznał, że opuszczającej boisko piłki dotknął jeden z miejscowych. Gospodarze próbowali zmienić werdykt arbitra, zaś zamieszanie wykorzystali goście. Szybko wykonali rzut rożny, a Kurnyta w podbramkowym „kotle” wepchnął piłkę do siatki.
83 min. (1-2) - Kontrę lewą stroną poprowadził Zasadni, dokładnie podał do Kurnyty, a ten pokonał Mikruta.
87 min. (2-2) - Po problematycznej sytuacji w polu karnym sędzia dopatrzył się faulu na Lesiaku i wskazał „jedenastkę”. Egzekutorem był Saletnik, powtórnie wpisując się na listę strzelców.
Komentarze